Gdy oglądałam wczoraj Koncert Jednego Serca Jednego Ducha rosła radość , że tysiące ludzi śpiewem wielbi Pana, jest to nadzieja dla Kościoła.
Gdy oglądałam tysiące młodych ludzi w Marszach dla Niepodległości widziałam nadzieję dla przyszłości naszej Ojczyzny.
Sondaże mówiące o tym, że wśród popierających Prezydenta Andrzeja Dudę oraz Prawo i Sprawiedliwość jest duży procent ludzi młodych też napawają optymizmem; można powiedzieć nie jest źle, a może być jeszcze lepiej.
Pomimo tych optymistycznych przesłanek wrogowie DOBREJ ZMIANY nie odpuszczają. Protesty, strajki, wołanie o pomoc KE, szkalowanie, opluwanie i wyśmiewanie na portalach internetowych jest na porządku dziennym.
Wczoraj podczas procesji biskupi apelowali o zgodę i jedność Narodu, czy histeryczna opozycja i jej fani posłuchają? Czas pokaże.
Jeśli nie posłuchają to może posłuchać apelu Ryszarda Petru i poddać się ponownie werdykowi wyborców? Twierdzę, że nikogo na siłę nie można uszczęśliwiać, jeśli chcą powrotu do przeszłości i rządów skompromitowanej sitwy, to niech to ponownie mają. Wszystko wskazuje na to, że jedynie Nowoczesna poprawiła by swój wynik wyborczy, a Nowoczesna i Platforma to prawie to samo.
Ja jednak wierzę, że Naród jest mądzrejszy niż,5 8, czy 9 lat temu i będzie szansa na to, że Prawo i Sprawiedliwość otrzyma konstytucyjna większość.
W MŁODYCH NADZIEJA!